wtorek, 10 listopada 2015

Czy jesteś mistrzem komunikacji?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad swoimi umiejętnościami komunikowania się ze światem? Wydaje się, że są one tak naturalne dla człowieka jak oddychanie. Nie dostrzegamy ich do czasu, gdy ich szwankowanie nie zacznie utrudniać nam egzystowania. Skoro sukces biznesowy aż w 85% zależy od umiejętności komunikowania się i zdolności w kontaktach interpersonalnych to może warto się przyjrzeć bliżej temu zagadnieniu?



Komunikacją z definicji nazywamy  proces, polegający nie tylko na skutecznym przekazaniu informacji , ale również na skutecznym odebraniu i interpretowaniu zawartego przekazu.  
Na pewno każdy z nas miał przyjemność zabawy w ‘’Głuchy telefon’’. Pierwsza osoba przekazuje sekwencję słów kolejnej,  ta następnej, aż do czasu, gdy ostatnia wypowie na głos całe zdanie. Polecenie łopatologicznie proste. Tylko dlaczego wypowiedź ‘’Ala ma kota.’’ w trakcie zabawy ewoluuje w ‘’Kot ma Alę.’’? Co takiego zakłóciło przepływ informacji?


 Ja oraz studenci z mojego roku Komunikacji i psychologii w biznesie pod bacznym okiem dr Magdaleny Kalińskiej postanowiliśmy prześwietlić problem. Poddaliśmy badaniu nasze umiejętności komunikacyjne. Stanęliśmy w koło. Doświadczenie polegało na tym, by  każde z nas wyobraziło sobie pewien przedmiot, który ‘’trzymało’’ : pączek, szczur, samochód, słoń, pomarańcza,  chomik - jednym słowem - co dusza zapragnie :).  Zadanie polegało na tym, by dokonać wymiany tymi ‘’przedmiotami’’. Podczas ‘’podawania’’ wypowiadaliśmy również nazwę tego, co trzymaliśmy. Zadanie pozornie łatwe okazało się skomplikowane w praktyce. Po licznych ‘’wymianach’’ ponownie ustawiliśmy się w okręgu, by obwieścić, kto wszedł w posiadanie jakiego przedmiotu. Okazało się, że zwierzęta się ‘’rozmnożyły’’ i zamiast jednego szczura, było ich 4. Podobna sytuacja z powieleniem dotknęła również innych przedmiotów.  Wcielenie teorii w życie okazało się bardziej skomplikowane, niż mogłoby się wydawać. 

‘’Słuchacie, ale nie słyszycie’’.

Stanęliśmy przed wyzwaniem dopracowania naszej zdolności komunikacji.
W celu polepszenia naszych komunikatów do rzeczowników dodaliśmy charakterystyczne przymiotniki. Taki zabieg miał na celu sprawienie, by wypowiedź łatwiej zapadała w pamięci. Dodatkowo podkreślaliśmy specyfikę naszych ‘’przedmiotów’’ wizualnie, kreśląc ich kształty w powietrzu bądź symulując czynności wykonywane z ich pomocą. Łatwiej zapamiętać coś, co skuteczniej oddziałuje na naszą wyobraźnię.


Po zabiegu renowacyjnym naszych zdolności komunikacyjnych dostrzegliśmy znaczną poprawę w odbieraniu przez nas informacji. Ćwiczenie przebiegało znacznie sprawniej,  rzeczowniki nie powielały się, a my mieliśmy wielką frajdę łącząc przyjemne z pożytecznym.




Reasumując, by stać się mistrzem komunikacji należy przede wszystkim uważnie słuchać. Sytuacja, w której informacje jednym uchem wpadają, a drugim wypadają, nie jest pożądana. Intensywność przekazu wzmacniają wyrażenia, które pobudzają naszą wyobraźnię, a także mowa ciała. Aż 75% skutecznej komunikacji stanowi komunikacja niewerbalna, ale o tym następnym razem J


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz