czwartek, 17 września 2015

Mam talent!

Talent. Według Wikipediowej definicji to wrodzone predyspozycje w dziedzinie intelektualnej,  ruchowej lub artystycznej, przejawiające się ponadprzeciętnym stopniem sprawności lub zdolnością do szybkiego uczenia się jej.

Podziwiamy uzdolnionych ludzi, zazdrościmy im. Są oni dla nas wzorem, inspiracją, motywacją do własnego samodoskonalenia. Wielkim Talentom poświęcane są książki, filmy, a nawet rozrywkowe programy telewizyjne.


Tańczący, śpiewający, grający na wszystkim co możliwe, malujący, wyginający się na cztery strony świata, robiący fikołki (podziwam, bo ja mam z nimi problem do tej pory!). Mali i duzi, grubi i szczupli... ''Talentów jak mrówków'' można by powiedzieć ;) Każdy jakiś posiada.

Jednak gatunek ludzki nigdy nie przestanie mnie zadziwiać i zawsze znajdzie się ktoś, kto wyłamie się ze schematycznej listy zdolności. xD Postanowiłam przybliżyć Wam dwie nietuzinkowe postacie, które swoją osobą ubarwiały rzeczywistość w przeszłości.


Pierwszym z nich był Hadji Ali, znany również pod pseudonimem artystycznym ''Niezwykły Rzygacz''. Niezwykły Wymiotator z początku XX wieku zabłysnął umiejętnością połykania najrozmaitszych obiektów, które następnie zwracał w kolejności wyznaczanej przez publikę. Pesteczka? Proszę bardzo! Gwoździk? Ależ służę!


 Finałowy popis to była prawdziwa bomba widowiskowa! Asystent wnosił na scenę miniaturę zamku, podczas gdy Ali wlewał w siebie litr nafty i wiadro wody. Następnie niczym smok, zionął ogniem, który podpalał zamek, by za chwilę zgasić go strumieniem wody z ust swych boskich :').
Zupełnie jak po ostrej domówce.


Nie tylko mężczyźni mogą poszczycić się niebanalnymi talentami. Pewna kobietka zasłynęła jako ''multikończyna''. Thea Alba potrafiła pisać jednocześnie przyborami trzymanymi obiema dłońmi, stopami i ustami. Popisowym numerem Pani Alby było jednoczesne wypisanie na tablicy dziesięciu różnych cyfr za pomocą kawałków kredy przyczepionych do jej palców na specjalnych wysięgnikach. Umiejętność idealna na studia!


Muszę przyznać, że zdolności Thea'i mnie zaintrygowały i również zapragnęłam zmierzyć się z pisaniem za pomocą różnych części mojego ciała... Jednak rezultaty nie są tak spektakularne xD. Jeżeli chodzi o Pana Ali, to nie odważę się przetarcia szlaków jego gastrycznych dokonań. Preferuję pozostanie przy podziwie i ulicznym szacunie.

Talent talentowi nie równy, ale każdy zasługuje na uznanie.


ewsonmewson.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz